niedziela, 17 lutego 2013

WYNIKI

Witajcie!
Przepraszam, że wyniki tak późno. Ktoś anonimowo ciągle o nie dopytywał, ale przecież niełatwo mi było wybrać jedną najciekawszą odpowiedź ze wszystkich.
Ale żeby nie przedłużać, to ja razem z mamą i koleżanką wybrałyśmy jedną najlepszą według nas.

A więc wygrywa...
Halina Trzęsiok

Gratuluję serdecznie! Przypominam, że pytanie brzmiało tak: "Co Ciebie najbardziej inspiruje?". 
A odpowiedź Haliny jest taka:

Jak napiszę praca, czy będzie to dziwne? Jak dodam do tego bałagan, będzie to arcydziwne? A jak powiem, że hałas, krzyki, niekontrolowane ciała podrygi? Do tego zaliczę 30 małych stóp i brudnych od wszystkiego buź ? 

Tak, inspiruje mnie najbardziej moja praca. A, że moja praca jest moją pasją i miłością nie ma w tym nic dziwnego. Inspirują mnie dzieci, małe dzieciaczki z którym spędzam większość mojego dnia. Ich pomysły i kreatywność nie mają końca. Ich wypowiedzi, nowe słowo twory. Ich zainteresowania wszystkim co dzieje się dokoła. Ich mały świat. Ich bezgraniczne zaufanie. Ich szczerość. Ich nieumiejętność oszustwa, kłamstwa. Ich marudzenie, krzyki i wrzaski, niezadowolenie, humory i grymasy. Ich uśmiechnięte buzie, wielkie, szklane oczy. Wszystko to mnie inspiruje. Dzięki temu wiem co mam robić, co pisać, co mówić, jak działać. Mam głowę pełną pomysłów i ręce pełne pracy. I nie tylko, gdy jestem z nimi. W domu, w moim kącie piszę wiersze dla dzieci. Do szuflady. Jak na razie. Inspiracją są One całe, zwłaszcza gdy są uśmiechnięte, beztroskie i małe...

Tak, jestem nauczycielką i kocham to co robię.


Skontaktuję się z Tobą przez e-mail.


11 komentarzy:

Uwielbiam czytać Wasze komentarze!
Dziękuję za każdy, bo 1 komentarz - większy uśmiech na mojej twarzy.
Jeżeli komentujesz, to postaram się odwdzięczyć tym samym :)

NIE PROŚCIE o obserwowanie Waszych blogów, obserwuję wyłącznie te, które sama chcę.