Wakacje już mogę uważać za zamknięte, bo wszystkie moje podróże się skończyły. Nie wiem kiedy to lato zdążyło tak szybko minąć, ale powiem szczerze, wakacje były udane! :)
Jak już część z Was wie, byłam w kruizie Ryga-Sztokholm oraz w Nidzie. Możecie o tym przeczytać
tutaj i
tutaj.
A teraz byłam w Polsce, w Lesznie - obok Warszawy. Były to dwutygodniowe kolonie, najstarszymi kolonistkami byłam ja i moja koleżanka. A inni, to były maluchy od 10 do 15 lat. Myślałyśmy, że oszalejemy z nimi, ale okazali się tak fajni, że ledwo się nie popłakałyśmy podczas pożegnania :(.
W ciągu tych dwóch tygodni nauczyłam się podstaw jazdy konnej, tak mi się to spodobało, że chcę się tym zajmować, mam nadzieję, że uda mi się!
A jak Wam minęły te wakacje? Udane? :)
Teraz już wracam do normalnego prowadzenia bloga, więc czekajcie na nowe posty.